Kawa poddana naturalnej dekofeinizacji, w której wykorzystywana jest woda ze słynnego staro-wulkanu, a tym samym najwyższego szczytu Meksyku – Pico the Orizaba – czyli Szczytu nad Grającą wodą. Szczyt ten jest przykryty białą czapą lodowca, który pokrywa go już od wysokości 4000 m w górę, aż do wierzchołka umiejscowionego 5636 metrów n.p.m. i góruje nad Parkiem Narodowym Przełomu Rio Blanco.
Co wspólnego ma ten geograficzny opis z kawą? Otóż ze strumieni wyciekających spod lodowca i spływających do Rio Blanco pobierana jest woda, która służy do jednego z dwóch nowoczesnych procesów dekofeinizacji kawy. Proces ten, opatentowany przez firmę DESCAMEX, otrzymał nazwę MOUNTAIN WATER PROCESS. Oto jak on przebiega: lodowcowa woda, spływająca z wulkanu, jest podstawą do przeprowadzenia procesu. Czysta – bez fizycznych i chemicznych zanieczyszczeń, zostaje nasycona związkami mineralnymi występującymi w kawie. To jest pierwszy etap dekofeinizacji. Poprzedza się go badaniami w laboratorium partii dostarczonej „zielonej kawy”. Wyniki tych badań pozwalają na odpowiednie nasycenie wody konkretnymi związkami mineralnymi w odpowiednim stężeniu. Właśnie tak jest przygotowywana każda porcja wody, która potem jest wykorzystywana w procesie, do konkretnej partii i rodzaju kawy.
Drugi etap to przygotowanie i dekofeinizacji kawy. Partię kawy przesypuje się do odpowiedniego zbiornika i tam powoli nasącza wodą aby zwiększyć absorpcję oraz zmiękczyć ułatwiając wypłukiwanie związków – w naszym przypadku KOFEINY. Następnie pod ustalonym tempem przepływu, ciśnienia i temperatury przepuszcza się wodę nasycona związkami. Następuje proces wypłukiwania kofeiny, jednak ziarna wchłaniają jednocześnie z wody utracone wraz z kofeiną związki. „Zanieczyszczona” kofeiną woda przepuszczana jest przez węglowe filtry które wchłaniają kofeinę, pozostawiając pozostałe związki wypłukane w kawie. Woda ponownie jest gotowa do procesu dekofeinizacji. W wyniku takiego procesu 99,9% kofeiny jak podają dane analityczne koncernu, jest wypłukiwane z naszego ziarna. Jednocześnie pozostałe związki mineralne pozostają na miejscu, czyli w ziarnie.
Trzeci etap dekofeinizacji to suszenie. Przebiega on w trzech fazach. Najpierw ziarno jest suszone w owalnych tankach, gdzie obsycha naturalnie, a resztki wody odprowadzane są z tanku. W drugiej fazie ziarno suszone jest w płaskich wibrujących tankach w temperaturze 60 stopni przez ok 4 godziny a następnie przez kolejne 4 godziny ponownie suszone ale tym razem w stacjonarnym pionowym zbiorniku. Na koniec przechodzi proces polerowania i ponownych analiz laboratoryjnych, dzięki którym porównywane są parametry sprzed jak i po dekofeinizacji.
Tak w skrótowym opisie wygląda jeden z procesów dekofeinizacji…